Nie wiesz jak dbać o łańcuch napędowy? Przedstawiamy 6 zasad, których stosowanie zapewni bezawaryjną i długą eksploatację zestawu napędowego w Twoim motocyklu.
Jeżeli twój motocykl wyposażony jest w łańcuch napędowy, jesteś w znakomitej większości motocyklistów. To prosty i łatwy w obsłudze sposób przeniesienia napędu z silnika na tylne koło. Jeśli właściwie o niego zadbasz, na pewno odwdzięczy się długą i bezawaryjną pracą.
1. Zachowaj czystość
Jazda w ulewie czy po błocie powoduje zabrudzenie łańcucha. Lepki smar, który naniesiony jest na łańcuch, sprawia, że przykleja się do niego wszelki brud, piach i zanieczyszczenia. Brud ten wpływa negatywnie na żywotność o-ringów, które chronią smar znajdujący się w newralgicznym miejscu łańcucha – czyli na pinach łączących ze sobą ogniwa. Jeżeli łańcuch twojego motocykla jest brudny, powinieneś o niego zadbać i go wyczyścić.
2. Jak myć napęd? Nie popełnij błędu!
Najłatwiejszym, najprostszym i najczystszym rozwiązaniem wydaje się myjka ciśnieniowa. Raz, dwa brud odpada i zostaje czysty łańcuch. Niestety, byłoby zbyt pięknie i zbyt łatwo. Woda pod ciśnieniem ma negatywny wpływ na trwałość łańcucha, bowiem wypłukuje smar zgromadzony pod o-ringami. Jak zatem myć napęd? Albo specjalnymi sprayami do mycia łańcuchów, które rozpuszczają stary smar, brud i jednocześnie nie odtłuszczają napędu, albo też naftą świetlną, która ma podobne właściwości. Po takiej kąpieli łańcuch możemy przetrzeć do czysta i sucha bawełnianą szmatką.
3. Jak smarować łańcuch napędowy?
Smarowanie łańcucha napędowego w motocyklu to czynność serwisowa, którą jesteśmy w stanie wykonać sami. Pamiętajmy o tym, by smarować łańcuch zawsze u jego dołu oraz od wewnętrznej strony – tak jak pokazane jest to na zdjęciu. Siła odśrodkowa rozprowadzi smar po o-ringach, a nie spowoduje zrzucenie smaru z łańcucha (wtedy, gdy smarowanie odbywałoby się po jego zewnętrznej stronie).
4. Jak często i kiedy smarować łańcuch?
Producenci mówią – łańcuch smaruj co 500 km i po każdej jeździe w deszczu. Motocyklowi wyjadacze smarują co każde tankowanie do pełna (czyli co około 300 km), offroadowcy smarują po każdym umyciu motocykla po jeździe. Szkół jest wiele, ważne, żeby łańcuch smarować regularnie oraz wtedy, gdy jest ciepły – czyli po jeździe, nie przed. Dlaczego? Ciepły łańcuch bardziej przyjmuje smar, a czas gdy motocykl stoi w garażu pozwala na lepsze związanie się smaru z metalem. Jeżeli będziemy smarować łańcuch tuż przed jazdą – niestety większość smaru może znaleźć się na asfalcie...
5. Kiedy i jak naciągać łańcuch?
Naciąganie łańcucha to czynność prosta, ale też bardzo ważna. Jak naciągać łańcuch? Jest kilka różnych systemów, trzeba sprawdzić w instrukcji obsługi w jaki sposób należy to robić w posiadanym przez was motocyklu. Najważniejsze jest, żeby łańcuch nie wisiał zbyt luźno, ale też nie był zbyt mocno napięty. Producenci motocykli szosowych radzą na ogół, aby luz na łańcuchu w górę i w dół nie przekraczał 35 mm. Jak to zmierzyć? Najlepiej siadając na motocyklu i na obciążonym masą ciała sprzęcie poruszać łańcuchem. Jeżeli nie wisi, ani też nie jest za mocno napięty, a jego skok to mniej więcej wspomniane 35 mm – jesteśmy w domu. Motocykle offroadowe, supermoto, turystyczne enduro itp., wszystkie sprzęty o większym skoku zawieszenia, będą potrzebowały mieć także większy luz na łańcuchu. Jaki? Około 40 – 45 mm. Oczywiście wszystkie te dane są przybliżone i należy „skonsultować się” z instrukcją obsługi posiadanego motocykla.
6. Jak dodatkowo wydłużyć żywotność napędu?
Zestaw napędowy to jeden z elementów eksploatacyjnych w motocyklu, który nie jest wcale tani w wymianie. Jak ograniczyć jego zużycie? Po pierwsze, należy stosować się do powyższych pięciu zasad. Zachowanie czystości, umiejętne mycie, regularne, prawidłowe smarowanie, utrzymywanie prawidłowego naciągu łańcucha – to wszystko przedłuży żywotność napędu. Co jeszcze? Pamiętaj o tym, że odwijanie gazu do końca, szarpana jazda pod zmiennym obciążeniem, próby postawienia motocykla na gumę – wszystko to skraca żywotność łańcucha. Najlepsza dla napędu jest płynna, spokojna jazda. Są motocykle, które w ten sposób eksploatowane potrafią na jednym napędzie przejechać 30-40 tys. km.