Sezon motocyklowy zacznie się dopiero za kilka tygodni, ale warto nieco wcześniej przygotować do niego jednoślad. Co sprawdzić, zanim ruszymy w trasę?
Od czego zacząć?
Warto zacząć od dokładnego umycia motocykla. Najłatwiejszym sposobem jest skorzystanie z myjki wysokociśnieniowej, lecz wtedy nie ma gwarancji, że z myjni uda się wyjechać o własnych siłach, ponieważ istnieje ryzyko zamoczenia układu zapłonowego. Dla lubiących bezpieczniejsze rozwiązania polecamy szeroką gamę środków czystości. Na przykład Castrol Greentec Bike Cleaner, który rozpuszcza osady z brudu, olejów i smarów pozostawiając powierzchnię bez smug i zabrudzeń. Czysty motocykl to nie tylko ładny wygląd, lecz także bezpieczeństwo.
Kontrola stanu technicznego: oleje i płyny
Kolejny punkt to kontrola stanu technicznego. Zacznijmy od oleju w silniku. A właściwie nie tylko w silniku, bo jest on przecież także w skrzyni biegów i mokrym sprzęgle. Zawsze powinniśmy stosować środki smarne przeznaczone specjalnie do motocykli. Stosowanie olejów samochodowych wpływa bardzo niekorzystnie na trwałość sprzęgła i powoduje jego ślizganie, a w konsekwencji konieczność wymiany. Warto stosować produkty z górnej półki, bo motocykle nie mają łatwego życia. Chcąc stworzyć olej najwyższej klasy Castrol opracował technologię TriZone Technology™. Dzięki temu jeden olej znakomicie sprawdza się w smarowaniu silnika, skrzyni biegów i sprzęgła. Najlepszym wyborem jest formulacja syntetyczna, która lepiej zabezpiecza wszystkie mechanizmy przed zużyciem i pozwala na uzyskanie lepszych osiągów. Większość nowoczesnych motocykli sportowych i sportowo-turystycznych wymaga olejów o takiej jakości.
Powinniśmy sprawdzić też poziom oleju. Jest to bardzo proste – powinien być między minimum, a maksimum na bagnecie lub w okienku. Najlepszy pułap to okolice ¾ stanu lub tuż przed maksimum. Jeśli zdarza nam się jeździć „na gumie” to musimy utrzymywać poziom na maksimum.
Kolejnym punktem do sprawdzenia są hamulce. Odpowiednia grubość klocków i stan tarcz hamulcowych to podstawa. Hamowanie z dużych prędkości oraz sportowa jazda z częstymi spowolnieniami wyzwalają ogromne ilości ciepła na tarczach hamulcowych, zaciskach i płynie hamulcowym. Aby nasze hamulce zawsze działały tak, jak sobie tego życzymy, pamiętajmy o dwóch rzeczach. Po pierwsze – wymieniajmy płyn w układzie hamulcowym, najrzadziej co dwa lata, a najlepiej co rok. Po drugie, jeśli jeździmy agresywnie, zastosujmy płyn o podwyższonych parametrach. Do standardowych zastosowań wystarczy Castrol Motorcycle Brake Fluid z temperaturą wrzenia na poziomie 275oC. Jeśli jeździmy sportowo zastosujmy Castrol React SRF Racing z temperaturą wrzenia na poziomie 320oC.
Silniki motocyklowe są mocno obciążone termicznie, przez co często nazywa się je „piecami”. Sprawnie działający układ chłodzenia jest tu niezwykle ważny i dlatego płyn powinno się wymieniać co 2 lata. Zabezpieczy to układ przez zanieczyszczeniami, występowaniem korozji, a świeży płyn będzie znakomicie oddawał ciepło. Jeśli środek chłodniczy jest w dobrej kondycji, pozostaje nam częsta kontrola jego poziomu w zbiorniczku wyrównawczym. Niewielkie ubytki możemy uzupełniać wodą destylowaną. W przypadku większych ubytków powinnyśmy uzupełniać takim samym płynem, jak zastosowany w układzie. Jeśli nie wiemy, jakiego obecnie używamy, bezpieczniej będzie go wymienić.
Kontrola łańcucha
Nie zapominajmy o przeglądzie łańcucha. Sprawdzamy jego napięcie, czystość oraz nasmarowanie. Napięcie powinno być zgodne z zaleceniami producenta. Zbyt mocne lub zbyt słabe zaowocuje bardzo szybkim zużyciem zarówno samego łańcucha, jak i współpracujących z nim zębatek. Jeśli nasz łańcuch jest zabrudzony, powinniśmy przed nasmarowaniem dokładnie go umyć. Musimy zastosować środek odtłuszczający i czyszczący dedykowany do układów napędowych. Tylko taki zagwarantuje nam ochronę uszczelniaczy łańcucha. Po oczyszczeniu i osuszeniu musimy łańcuch nasmarować (do smarowania łańcucha można zastosować środek Castrol Spray OR, a do motocykli sportowych Chain Lube Racing, który dzięki większej przyczepności do łańcucha nie będzie zrzucany podczas jazdy z dużymi prędkościami). Jest to bardzo ważna czynność i należy wykonywać ją często. Pozwoli nam to przedłużyć żywotność całego układu przeniesienia napędu.
Ogumienie i oświetlenie
Kolejny krok to przegląd ogumienia i oświetlenia. Pamiętajmy, że utrzymujemy się na drodze dzięki dwóm niewielkim punktom styku pomiędzy oponą a asfaltem. Ponadto, aby dobrze widzieć drogę i być widocznym dla innych powinniśmy często przeprowadzać kontrolę oświetlenia.
Zawieszenie i kontrola oleju w amortyzatorach
Ostatnim punktem jest stan naszego przedniego zawieszenia. Powinniśmy przypomnieć sobie, kiedy ostatnio wymienialiśmy olej w amortyzatorach. Wymianę powinno się prowadzić, co dwa lata lub 20 000 km. używając specjalnego oleju do amortyzatorów. Castrol ma w ofercie zarówno oleje mineralne, jak i syntetyczne w różnych lepkościach, dzięki czemu łatwo dobierzemy olej do naszych preferencji i wymagań producenta. Jeśli często pionujemy motocykl używajmy tylko syntetycznych środków smarnych. Mają one specjalne dodatki wypierające powietrze z oleju, są stabilniejsze, a tarcie spoczynkowe amortyzatorów jest maksymalnie ograniczone.
Okresowe przeglądy naszego motocykla zabezpieczą nas przed nieoczekiwanymi awariami i pozwolą pracować wszystkim mechanizmom nawet pod największym obciążeniem.
Skorzystaj z pozostałych porad i zapoznaj się z pełną gamą produktów Castrol