tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Slipper Assist Clutch w najnowszym Triumphie Speed Triple 1200 RS - co to jest i po co unowocześniać sprzęgło antyhoppingowe?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Slipper Assist Clutch w najnowszym Triumphie Speed Triple 1200 RS - co to jest i po co unowocześniać sprzęgło antyhoppingowe?

Autor: Paweł Kowalski 2021.02.13, 18:02 Drukuj

Slipper Assist Clutch  - takie hasło widnieje dumnie w danych technicznych nowego Triumph'a Speed Triple 1200 RS. Na początku pomyślałem sobie, że to pewnie tylko taka nazwa dla sprzęgła antyhoppingowego, które już od dawna rozgościło się w motocyklach i znacznie ułatwia motocyklistom życie. Ciekawość jednak nie pozwalała mi tak tego zostawić i po zasięgnięciu wiedzy, jak to ma działać, mocno się zdziwiłem. Teraz postaram się wytłumaczyć Wam to w jak najprostszy sposób.

Chociaż wydaje się, że sprzęgło antyhoppingowe to nowość i świeży przebłysk inteligencji inżynierów, to w rzeczywistości wynalazek ten jest dosyć stary. Już w 1950 roku firma Vincent zastosowała system odśrodkowego wspomagania działania sprzęgła w swoim słynnym 1. litrowym silniku V2. Jednak to Honda w 1982 zastosowała sprzęgło, które można było śmiało nazwać antyhoppingowe. Także sami widzicie to nic naprawdę nowego.

NAS Analytics TAG

Zadajmy sobie jednak trochę trudu i zastanówmy się, po co to wszystko? Sama nazwa jest poniekąd wyjaśnieniem. Ten rodzaj sprzęgła ma zapobiegać blokowaniu się tylnego koła przy gwałtownym zamknięciu przepustnicy. Czyli w momencie, gdy następuje hamowanie silnikiem. Przy niskiej masie motocykla i motocyklisty, połączonej z dużą pojemnością silnika, tylne koło może się zablokować i zacząć podskakiwać. Stąd właśnie słowo hopping.

Oczywiście największy problem z blokowaniem i podskakiwaniem koła mieli zawodnicy w wyścigach motocyklowych, kiedy to coraz większe i mocniejsze silniki czterosuwowe musiały stanąć w szranki z silnikami dwusuwowymi. Silniki dwusuwowe przebijały się wtedy na pierwsze miejsce w sporcie i były pozbawione efektu hamowania silnikiem.

Wyobraźmy sobie, długa prosta, odwijamy manetkę, przepinamy biegi, zbliża się dwujkowy zakręt, redukujemy, puszczamy zbyt gwaltownie sprzęgło i tylne koło na chwilę się blokuje, a następnie zaczyna podskakiwać. Szlag trafia stabilność, a właśnie mamy się "wpisać" w zakręt.

Zawodnicy zaczęli przejeżdżać zakręty z wciśnięta dźwignią sprzęgła. Robił tak chociażby Mick Doohan, który biorąc udział w ośmiogodzinnym wyścigu na torze Suzuka, przejeżdżał zakręt z wciśniętym sprzęgłem, by uniknąć efektu podskakiwania koła przy hamowaniu silnikiem. To nie jest dobra metoda, to tylko środek zaradczy... 

Czas na rozwiązanie problemu od środka

Sprzęgło antyhoppingowe działa tak, że w trakcie przyspieszania nacisk na tarczki sprzęgłowe jest maksymalny, natomiast w momencie hamowania silnikiem nacisk zostaje zmniejszony, pozwalając na poślizg sprzęgła. Odpowiadają za to nacięte pod kątem "zęby" w docisku. Dzięki temu nie mamy efektu blokowania, ponieważ w trakcie hamowania nacisk na tarczki automatycznie się zmniejsza. Dzięki takiemu rozwiązaniu i uślizgowi sprzęgła, prędkość obrotowa silnika i jej przeniesienie na napęd samoczynnie się wyrównują. Jako ciekawostkę mogę Wam podać przykład silnika Rotax'a w Aprilii RSV 1000, gdzie było ciekawe rozwiązanie, które miało działać w sposób podobny, ale opierało się na membranie i podciśnieniu z silnika. Czy zdało egzamin? Raczej nie do końca...

Wszystko ładnie pięknie, ale o co chodzi z tym assist? Otóż sprzęgło antyhoppingowe, działające przy hamowaniu silnikiem, zostało wyposażone w system wzmacniania nacisku na tarcze sprzęgłowe. System ten w trakcie przyspieszania, dzięki odpowiednio wyprofilowanym "zębom" w docisku oraz występowaniu siły odśrodkowej, wspomaga działanie sprężynek. Po co to komu potrzebne? Ano po to, że ten system nie wymaga tak mocnych sprężynek sprzęgłowych, dzięki czemu można zastosować "słabsze" (czytaj lżejsze) sprężynki. Jak wiadomo, gram tu, dwa gramy tam i już moto lżejsze i to na elemencie, który się kręci.

Czy odczujemy różnicę?

Trudne pytanie. Z jednej strony tak, ponieważ słabsze sprężynki to mniej siły, jaką musimy użyć do wciśnięcia dźwigni sprzęgła. Z drugiej strony czy odczujemy jakąś różnicę w trakcie jazdy? Jedyny sposób to dwa takie same motocykle z różnym sprzęgłem. Jedziemy na jednym, a za chwilę na drugim i porównujemy. Ja myślę, że rewolucji tutaj nie będzie, ale dobrze, że sprawa sprzęgła antyhoppingowego jest wciąż otwarta na innowacje.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę